Herbarz Szlachty Sieradzkiej XIX wieku

Publikacje - opracowania » Herbarz Szlachty Sieradzkiej XIX wieku

  • E. H. Nejman, Szlachta Sieradzka XIX wieku. Herbarz
    E. H. Nejman, Szlachta Sieradzka XIX wieku. Herbarz

Elżbieta Halina Nejman, Szlachta Sieradzka XIX wieku. Herbarz, Zduńska Wola 2017 (wersja druga, poprawiona).

POBIERZ WSTĘP

Szlachta Sieradzka XIX wieku. Herbarz

 Uwaga!! W związku z masowym napływem zapytań o wersję drukowaną Herbarza, odpowiadamy, że niniejsze opracowanie jest dostępne tylko i wyłącznie w formie elektronicznej. Brak wydania papierowego.

Praca ta powstała przy okazji własnych, rodzinnych, poszukiwań genealogicznych. Tylko możne i utytułowane rody doczekały się naukowych opracowań, nic w tym dziwnego, zostawiły po sobie wiele różnych dokumentów, a ich przedstawiciele odegrali ważną rolę w dziejach regionu i państwa. Rodziny mniej zamożne prawdopodobnie nigdy nie będą przedmiotem zainteresowań historyków. Żyją jednak współcześnie ich potomkowie i oni właśnie próbują mozolnie odtworzyć historię swoich rodzin.

Wojny znacznie uszczupliły rodzinne archiwa, przerwaniu uległa też więź międzypokoleniowa. Podczas poszukiwań spotkałam wielu ludzi, którzy z wielką determinacją szukają jakichkolwiek informacji o swoich przodkach. Im właśnie chcę pomóc. Podczas kilku lat przewertowałam wiele tysięcy akt notarialnych, parafialnych i skonfrontowałam z innymi źródłami; herbarzami, notatkami profesora Dworzaczka, opracowaniem Elżbiety Sęczys, dr Minakowskiego jak też wspomnieniami rodzin w wydawnictwie Ziemianie XX wieku.

Opracowaniem objętych jest około 700 rodzin z terenów województwa sieradzkiego w granicach z 1793 r. ze szczególnym uwzględnieniem powiatów sieradzkiego, szadkowskiego, wieluńskiego i ostrzeszowskiego. Są to wszystkie rody, które przewinęły się w aktach notarialnych w latach 1808-76.

Są wśród nich rody zamożniejsze posiadające znaczne dobra, jak i te których majątki już się zmniejszyły, uległy rozdrobnieniu w wyniku działów rodzinnych, zostały zadłużone i wystawione na licytację, uległy konfiskacie, rozparcelowane, czy w jakiś inny sposób utracone.

Czy jest sens ograniczać się do jakichś określonych granic czasowych?, chyba tak, jak doświadczenie wykazuje w ciągu 100-150 lat występowanie nazwisk na danym terenie zmienia się radykalnie, Alicja Szymczakowa w swojej książce szlachta sieradzka w XV wieku[1]omawia 83 rodziny z terenu sieradzkiego, z tego do 19 wieku przetrwało tylko około 35, czyli 40 %, pozostałe wymarły, przeniosły się na inny teren lub zupełnie straciły na znaczeniu. Dlatego też herbarze trzeba ciągle aktualizować.

Oprócz rodzin szlacheckich znalazło się miejsce dla rodzin szlachetnych: pracą, zdolnościami, umiejętnościami, wszystkim tym co wyniosło je na wyższy poziom intelektualny i materialny, bez tej podbudowy jaką daje dobre urodzenie i pewna zamożność w chwili startu.

Nie zawsze zachowane są zakładane granice czasowe XIX wieku[2], wręcz przeciwnie, interesujące są dzieje rodziny aż do czasów współczesnych, to jak potomkowie rodzin szlacheckich odnaleźli swoje miejsce we współczesności.

Podobnie z cofaniem historii danej rodziny do czasów dawniejszych w przypadkach gdzie jest to uzasadnione występowaniem w jej szeregach wybitnych osobowości, dużym wpływem na losy regionu, sposobami budowania zamożności samej rodziny i zrozumieniem wpływu czasów przeszłych na teraźniejsze. Nie sposób pominąć takich osób jak Balcer Pstrokoński, skoro odnalazł się jego testament, ani sierżant Żubrowej która sama opowiedziała o swoich losach w kolejnych dokumentach.

 Nie zawsze podaję genealogię całej rodziny, ograniczam ją do tych gałęzi, które działały na określonym terenie, a pozostałe wiadomości są łatwe do odnalezienia w ogólnie dostępnych opracowaniach. Ważne są jednak najmniejsze wzmianki o tych rodach, których nie można znaleźć w żadnych ze źródeł, i nawet najbłahsza informacja może być punktem wyjścia do dalszych poszukiwań.

Objętość pracy ogranicza zakres informacji o poszczególnych członkach rodziny, nie zawsze podaję dokładne daty urodzin i zgonów[3], funkcje publiczne ograniczam do tej najwyższej, bez podawania całego przebiegu kariery, nie zawsze podaję wszystkie dzierżawione kolejno majątki, czy nabywane i sprzedawane dobra. Również posiadane odznaczenia, chociaż są określeniem statusu i znaczenia konkretnej osoby, lub tylko zasobności jej portfela, często są pomijane, łatwo to uzupełnić z ogólnie dostępnych źródeł. W wielu przypadkach podaję opracowania wydane drukiem które uzupełnią i rozszerzą wiadomości o rodzinach, są to monografie, pamiętniki, artykuły prasowe, jest też wiele stron internetowych poświęconych różnym rodom.

W rozdziale zatytułowanym Majątki znajdziemy wszystko to co udało się odnaleźć na temat poszczególnych dóbr. Właściciele wsi i większych majątków zmieniali się często, były przedmiotem podziału, sprzedaży, przechodzenia z rodziny do rodziny w formie posagów i nie zawsze można je przyporządkować konkretnej rodzinie, stąd  osobne wyodrębnienie. Pomocne w usytuowaniu jak i rozległości dóbr mogą być mapy ogólne,  jak i samych siedlisk-dworów.

Niektóre rodziny opracowane są szerzej, to te które zostawiły po sobie więcej dokumentów, trudności sprawiają te których członkowie zmieniali często miejsce zamieszkania, chodzili po dzierżawach i nie zawsze udaje się prześledzić ich drogę, bo wiadomości znajdujemy w różnych często oddalonych parafiach.

Trzeba też wyjaśnić pojęcie szlachta, wykształceni nawet ludzie pytają, - kim była ta szlachta? Otóż ta warstwa społeczna wykształciła się ze stanu rycerskiego, wojowników, którzy w nagrodę za zasługi wojenne otrzymywali w użytkowanie, potem na własność, ziemię. Wiązał się z tym jeden podstawowy obowiązek, stawiania się na zbrojne w każdej potrzebie wojennej.

W późniejszych czasach szlachta wywalczyła sobie i inne przywileje, miała jednak i ograniczenia, w tym zakaz zajmowania się handlem, czy przemysłem. Cechowała się odrębnym od innych warstw społecznych strojem, językiem, sposobem życia, miała prawo do noszenia broni, używania herbu, pełnienia urzędów, prawo wyborcze. Z zasady cała szlachta była między sobą równa wobec przywilejów, praw i obowiązków, w praktyce dzieliły ją jednak różnice majątkowe.

Początkiem końca tej warstwy społecznej był ostatni rozbiór Polski kiedy to większość przywilejów zostało zabranych przez zaborców, i kolejno: wojny napoleońskie, powstania i zmiana ustroju z feudalnego do kapitalistycznego. Zmiany polityczne, gospodarcze i społeczne doprowadziły do pauperyzacji szlachty, która nie zawsze umiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości, dystansowana przez szybko przystosowujące się do nowych warunków klasy niższe. Pewna część szlachty zachowała swoje majątki ziemskie przekształcając się w nową grupę społeczną – ziemiaństwo, której kres przyniósł rok 1945 i ustawy reformy rolnej.

Praca uzupełniona jest o: słowniczek staropolski,   inwentarze sporządzane po śmierci poszczególnych osób, opisy i inwentarze majątków oraz  testamenty.



[1] Alicja Szymczakowa, Szlachta sieradzka w XV wieku, Magnifici et generosi, Łódź 1998.

[2] Używam arabskich cyfr dla zapisu wieków, dla współczesnych czytelników samo pojęcie wieku jest dość trudne do zrozumienia i nie uważam za konieczne dodatkowo go komplikować przez używanie cyfr rzymskich.

[3] Daty w  różnych opracowaniach i źródłach różnią się czasem zasadniczo i to nie tylko przez używanie kalendarza juliańskiego bądź gregoriańskiego, inne są podawane na nagrobkach, a inne w aktach parafialnych gdzie można znaleźć określenie daty jako onegdaj (w znaczeniu przedwczoraj), bądź podaje się tylko datę chrztu. W przypadku różnic przyjmuję datę podaną przez dr Minakowskiego.