Zmarł Stanisław Kilinger, członek TPZW, 25.02.2015

DZIAŁALNOŚĆ TPZW » rok 2015 » Zmarł Stanisław Kilinger, członek TPZW, 25.02.2015

Zmarł Stanisław Klinger, zwany często ,,człowiekiem orkiestrą" i ,,zduńskowolskim Nikiforem". Miał 83 lata. Był w pierwszym dzieśięcioleciu działności Towarzystwa Przyjaciół Zduńskiej Woli jego członkiem Zarządu.


Stanisław Klinger był niezwykłym człowiekiem, wielu pasji i talentów. Urodził się w 1932 roku. Był samoukiem. Rysował, grał m.in. na gitarze, mandolinie, harmonijce ustnej, pisał, był dekoratorem. W młodości, jak sam często wspominał pasjonował się sportem, w tym akrobatyką. Najbardziej znany jest jednak z pięknych rysunków, na których pórkiem lub węglem uwieczniał Zduńską Wolę i okolice oraz ważne dla miasta postaci. Można zobaczyć m.in. w Historii Muzeum Historii Miasta, są także w zbiorach Towarzystwa Przyjaciół Zduńskiej Woli, którego był członkiem. Jako muzyk występował m.in.w Kapeli ,,Szadkowiacy". Za swoje zasługi dla kultury został uhonorowany m.in. Złotym Krzyżem Zasługi.

Stanisław Klinger zmarł w nocy 25 lutego. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w piątek, 27 lutego. Ostatnie pożegnanie Stanisława Klingera rozpoczęła msza w kościele pw. św. Pawła Apostoła, którą muzycznie oprawił chór ,,Złota Jesień". W ostatniej drodze panu Stasiowi towarzyszyły tłumy zduńskowolan i mieszkańców regionu. W kościele i na starym cmentarzu przy ul. Łaskiej, gdzie spoczął, wspominano jego niezwykłe życie i osobowość. Na cmentarzu zagrała dla niego po raz ostatni ,,jego" kapela ,,Szadkowiacy". Już wiadomo, że na cześć Stanisława Klingera zorganizowany zostanie specjalny koncert w Ratuszu, w którym pragnął kiedyś zagrać.

W ostatniej drodze pożegnania uczestniczyli również członkowie i Zarząd Towrzystwa Przyjaciół Zduńskiej Woli.

 

tekst/fot. J. Jeziorska